Policjanci zatrzymali 29-latka, który groził motorniczemu i uszkodził tramwaj w Krakowie
W sobotę nad ranem w rejonie Płaszowa krakowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który w jednym z tramwajów groził motorniczemu, a następnie uszkodził drzwi wejściowe do jego kabiny. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.
5 września br. około godziny 6:30 do jednego z kursujących w tym dniu tramwajów przy ul. Lipskiej wsiadł pobudzony 29-letni mężczyzna, który od razu skierował się w kierunku motorniczego. Mężczyzna zerwał taśmę, która w trakcie obowiązywania obostrzeń związanych z zapobieganiem rozprzestrzenienia się koronawirusa wyłączała przednią część pojazdu z użytkowania pasażerów. Następnie zaczął on szarpać za drzwi wejściowe do kabiny motorniczego, dokonując ich uszkodzenia, jednocześnie grożąc motorniczemu pozbawieniem życia. Motorniczy natychmiast powiadomił o całym zajściu centralę MPK, a następnie z pomocą jednego z pasażerów odepchnął agresora. Widząc tak zdecydowaną reakcję 29-latek postanowił opuścić tramwaj. O całym zajściu powiadomieni zostali policjanci z Wydziału Sztab Policji KMP Kraków, którzy po kilku minutach byli już na miejscu. Mundurowi natychmiast zatrzymali 29-latka, który znajdował się nieopodal tramwaju. Badanie pod kątem trzeźwości wykazało stężenie blisko 2 promili alkoholu w organizmie zatrzymanego. Mężczyzna został przewieziony do Komisariatu Policji V w Krakowie, a następnie trafił do pomieszczeń dla zatrzymanych. Po wytrzeźwieniu, w niedzielę, 29-latek usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych oraz uszkodzenia mienia. Wstępne straty w tramwaju wycenione zostały na kwotę nie mniejszą niż 550 złotych.
Podejrzanemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, przy czym za występek o charakterze chuligańskim kara może zostać zwiększona. Podczas przesłuchania podejrzany wyraził skruchę i zadeklarował chęć naprawnienia szkód.