27-latek włamał się do kamienicy na Grzegórzkach, aby okraść mieszkania.
Dzielnicowi z Komisariatu II Policji w Krakowie zatrzymali mężczyznę, który uszkodził drzwi wejściowe do kamienicy oraz drzwi do dwóch mieszkań w tym budynku. Sprawca nie zdążył jednak nic ukraść, bo został spłoszony. Policjanci podczas przeszukania 27-latka znaleźli przy nim narkotyki. Za popełnione przestępstwa może mu grozić kara pozbawienia wolności do 5 lat .
1 grudnia br., w godzinach wieczornych oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Krakowie dostał zgłoszenie od właściciela kamienicy znajdującej się nieopodal centrum, że chwilę wcześniej próbował on ująć młodego mężczyznę, który dokonał kilku włamań do znajdujących się tu mieszkań.
Pomiędzy mężczyznami miało dojść do szarpaniny, w trakcie której sprawcy udało się uciec. Dyżurny natychmiast skierował na miejsce dzielnicowych z Komisariatu II Policji w Krakowie, którzy po rozpytaniu właściciela kamienicy i innych świadków uzyskali rysopis uciekiniera. Po kilkunastu minutach, podczas penetracji okolicy, przy ulicy Lubicz dostrzegli poszukiwanego mężczyznę, którego natychmiast zatrzymali. W trakcie przeszukania znaleźli przy nim narkotyki. Podczas zatrzymania sprawca zachowywał się agresywnie i wulgarnie w stosunku do mundurowych.
Policjanci ustalili przebieg zdarzeń. Okazało się, że 27-latek chwilę wcześniej wtargnął do kamienicy uszkadzając w niej drzwi wejściowe, a następnie uszkodził drzwi w dwóch mieszkaniach. Jak się okazało, sprawca w żadnym z mieszkań nie zdążył nic ukraść, ponieważ został spłoszony przez właściciela kamienicy.
3 grudnia br. na podstawie zebranych materiałów dowodowych zatrzymanemu przedstawione zostały zarzuty zakłócenia miru domowego, znieważenia funkcjonariuszy, uszkodzenia cudzego mienia oraz posiadania środków odurzających. 27-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Za popełnione przestępstwa 27-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.