Krakowscy policjanci egzekwują przepisy w żółtej strefie
Mając na celu przeciwdziałanie rozprzestrzeniania się epidemii, od 10 października br. na terenie całej Polski został wprowadzony obowiązek zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej. W trakcie minionego weekendu na terenie Krakowa nie wszyscy stosowali się do nowych przepisów. Zastosowano sankcje wobec 128 osób za złamanie obowiązku zasłaniania ust i nosa tj. 98 osób ukarano mandatem karnym a wobec 30 skierowano wniosek o ukaranie do sądu.
Rosnąca liczba zachorowań pokazuje, że należy powziąć wszelkie środki ostrożności, które zminimalizują ryzyko zakażeń. Jednym z nich jest zasłanianie ust i nosa w miejscach publicznych. Przepisy w tym zakresie zostały zaostrzone o konieczność okazywania zaświadczenia w przypadku gdy stan zdrowia nie pozwala na noszenie maseczki. Do tej pory policjanci w większości przypadków stosowali pouczenia wobec osób, które ignorowały ten obowiązek, choć byli też tacy, którzy nie uniknęli mandatu.
Od soboty policjanci realizują zasadę ZERO TOLERANCJI wobec osób nieprzestrzegających obostrzeń zawartych w rozporządzeniu Rady Ministrów wydanym 9 października 2020 roku. Podczas weekendowych kontroli w stolicy Małopolski, 98 osób zostało ukaranych mandatami karnymi, natomiast wobec 30 zostały skierowane wnioski o ukaranie do sądu w związku z niestosowaniem się do obowiązku zakrywania ust i nosa. Część z tych ukaranych osób to uczestnicy sobotnich zgromadzeń publicznych, które w sobotę odbyły się w centrum Krakowa - 46 osób zostało ukaranych za brak maseczek mandatami karnymi, wobec 23 skierowany został wniosek o ukaranie do sądu.
Kontrole w tym zakresie będą cały czas kontynuowane.