AKTUALNOŚCI

Pracownik ochrony okradł plac budowy, na którym pilnował porządku

Data publikacji 10.11.2023

W miniony wtorek krakowscy policjanci zatrzymali 60-latka, który pełniąc funkcje ochroniarza na placu budowy w centrum Krakowa, ukradł znajdujące się tam materiały budowlane. Co więcej, w trakcie realizacji swoich działań mężczyzna uszkodził instalację elektryczną. Straty spowodowane jego przestępczą działalnością, wycenione zostały w sumie na kwotę 150 tysięcy złotych.

Na początku listopada br. funkcjonariusze z Komisariatu Policji II w Krakowie otrzymali informację, że w centrum Krakowa na placu, na którym toczą się prace budowlane, dochodzi do kradzieży, głównie przewodów elektrycznych. Śledczy, którzy zajęli się tą sprawą, szybko ustalili kto może odpowiadać za to przestępstwo. Na podstawie zgromadzonego materiału, 7 listopada br. funkcjonariusze udali się na plac, gdzie dochodziło do kradzieży. Po przybyciu na miejsce wylegitymowali 60-letniego pracownika ochrony, którego podejrzewali o przestępczą działalność. Po poinformowaniu o powodzie policyjnej wizyty mężczyzna został zatrzymany, a następnie wraz z policjantami udał się do jednej z miejscowości w powiecie miechowskim, gdzie zamieszkiwał. Podczas przeszukania jego domu funkcjonariusze ujawnili, a następnie zabezpieczyli część skradzionych materiałów. Ponadto mężczyzna oświadczył, że część łupów sprzedał w jednym z okolicznych skupów złomu. W związku z tym policjanci udali się w to miejsce, gdzie również zabezpieczyli część skradzionego towaru. Po zakończonych czynnościach kryminalni wraz z 60-latkiem udali się do policyjnej jednostki, skąd następnie trafił on do policyjnego aresztu.

Skradziony towar wyceniony został na kwotę 50 tysięcy złotych. Dodatkowo, w trakcie swoich przestępczych działań na placu budowy mężczyzna dokonał uszkodzeń istniejącej już instalacji elektrycznej. W tym przypadku straty wycenione zostały na kwotę 100 tysięcy złotych.

Następnego dnia 60-latek usłyszał zarzuty kradzieży oraz uszkodzenia mienia. Grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

  • dwóch policjantów kryminalnych prowadzi zatrzymanego do budynku komisariatu
Powrót na górę strony