42-latek odpowie za kradzież samochodu
W miniony czwartek, krakowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który kilka dni wcześniej ukradł samochód zaparkowany przed jednym z supermarketów w rejonie Bieżanowa. Teraz odpowie on przed sądem. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
10 marca br., krakowscy policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji w Krakowie otrzymali zgłoszenie o kradzieży samochodu marki Skoda zaparkowanego przed jednym z bieżanowskich supermarketów. Właściciel samochodu wycenił straty na 70 tysięcy złotych. Śledczy natychmiast przystąpili do działań w tej sprawie, ustalając, że samochód w dalszym ciągu może znajdować się na terenie Krakowa. Cztery dni później policjanci zwalczający przestępczość samochodową z krakowskiej komendy miejskiej patrolując jedną z ulic w rejonie Bieżanowa, zauważyli poszukiwany pojazd zaparkowany na parkingu przy jednym z tamtejszych bloków. Policjanci natychmiast podjęli interwencje, w trakcie której wylegitymowali, a następnie zatrzymali mężczyznę znajdującego się w aucie. Samochód został zabezpieczony, natomiast 42-latek wraz z policjantami udał się do policyjnej jednostki, gdzie przeprowadzono z nim dalsze czynności. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.