W czasie wolnym od służby zatrzymał pijanego kierowcę
Policjant podczas urlopu ujął na terenie Wieliczki nietrzeźwego kierującego, który spowodował kolizję i oddalił się pieszo z miejsca zdarzenia. Jak się okazało, mężczyzna miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Wczoraj (28.03. br.), sierż. szt. Grzegorz Godzik, policjant z Komisariatu Policji VI w Krakowie, w czasie wolnym od służby, jadąc drogą w kierunku Wieliczki, zauważył w jednej z miejscowości pojazd Mitsubishi, który znajdował się w przydrożnym rowie. Obok pojazdu stała grupa osób. Policjant zaniepokojony sytuacją, zaparkował niedaleko miejsca zdarzenia. Chciał sprawdzić, czy kierowca tego samochodu, nie potrzebuje pomocy. W pojeździe nikogo nie było. Do policjanta podszedł jeden ze świadków zdarzenia i poinformował go, że młody mężczyzna rozbił samochód i uciekł pieszo. Świadek opisał wygląd kierującego i wskazał kierunek jego. Policjant niezwłocznie udał się w kierunku, w którym oddalił się kierowca porzuconego samochodu. Kilometr dalej na jednej z opuszczonych posesji zauważył mężczyznę, którego wygląd odpowiadał podanemu wcześniej rysopisowi. Gdy funkcjonariusz podbiegł do mężczyzny, ten zaczął przepraszać policjanta, że rozbił swój samochód, tłumacząc, że za dużo wypił. Bełkotliwa mowa, chwiejny krok i woń alkoholu wskazywały na stan upojenia alkoholowego 23-latka. Na miejsce został wezwany patrol z Komisariatu Policji w Gdowie. Po przebadaniu okazało się, że mężczyzna miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Teraz odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji.