Rzekomy pedofil sprawdzony przez policjantów
W związku z informacjami, jakie w ostatnim czasie pojawiły się w przestrzeni medialnej o rzekomym pedofilu krążącym w rejonie Żabińca, dementujemy te doniesienia. 30 kwietnia br. policjanci z Komisariatu Policji III w Krakowie wylegitymowali przy jednej z ulic 34-letniego mężczyznę, którego wizerunek tak niepokoił mieszkańców. Jak się okazało, nie był on karany za przestępstwa seksualne, a w Krakowie był jedynie przejazdem.
Pod koniec kwietnia br. policjanci z Komisariatu Policji III w Krakowie dostawali liczne sygnały od mieszkańców Żabińca zaniepokojonych widokiem nieznajomego mężczyzny, który poruszał się w tym rejonie. W postach zamieszczonych w mediach społecznościowych oraz artykułach prasowych pojawiły się sugestie, że mężczyzna może być przestępcą seksualnym z okolic Śląska, który po odbyciu kary więzienia wrócił na wolność. Kryminalni z „trójki” weryfikowali wszystkie otrzymywane sygnały, zwiększono ilość patroli, która sprawdzały rejon, w jakim przemieszczać miał się nieznajomy.
30 kwietnia br. przy jednej z ulic w rejonie Żabińca policjanci wylegitymowali mężczyznę, którym okazał się być 34-letni mieszkaniec woj. podkarpackiego. Mężczyzna przekazał funkcjonariuszom, że jest w trakcie podróży w rodzinne strony, jednak zatrzymał się w Krakowie, gdzie chodził po mieście. Mogło to wzbudzić podejrzenia wśród mieszkańców okolicy, w której się pojawiał.
Funkcjonariusze sprawdzili 34-latka w policyjnych bazach danych, skontaktowali się z jednostką policji na Śląsku i potwierdzili, że mężczyzna nie jest pedofilem ze Śląska.
Po policyjnej interwencji mężczyzna miał się udać na Dworzec Główny w Krakowie, a następnie wrócić do miejsca zamieszkania.