#DzielnicowyBliżejNas. Dzielnicowi z Komisariatu Policji V w Krakowie zatrzymali pirata drogowego
20 sierpnia br., dzielnicowi z Komisariatu Policji V w Krakowie ruszyli w pościg za piratem drogowym, który na widok radiowozu rozpoczął ucieczkę. Po zatrzymaniu okazało się, że 49-latek jest nietrzeźwy, znajduje się pod wpływem narkotyków oraz wsiadł za kierownicę pomimo cofniętych uprawnień do kierowania pojazdami.
W minioną środę dzielnicowi z Komisariatu Policji V w Krakowie patrolowali radiowozem rejon Ruczaju. W trakcie przejazdu ulicą Grota-Roweckiego funkcjonariuszy zaniepokoił styl jazdy kierującego pojazdem marki Chevrolet, który miał wyraźny problem z utrzymaniem prostego toru jazdy. Policjanci postanowili zatrzymać pojazd do kontroli, dlatego też nadając sygnał dźwiękowy i świetlny wskazali kierowcy miejsce do zatrzymania. Ten jednak zignorował polecenia mundurowych, wyraźnie przyspieszył i zaczął uciekać. Rozpoczął się policyjny pościg, w trakcie którego kierujący łamał liczne przepisy ruchu drogowego m. in. nie stosował się do określonego kierunku jazdy i wjeżdżał na skrzyżowania na czerwonym świetle. Pirat drogowy został zatrzymany w rejonie ul. Norymberskiej, gdzie radiowóz zajechał mu drogę, a dzielnicowi ujęli uciekiniera.
Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że to 49-letni mieszkaniec Krakowa, który ma zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami. Ponadto badanie narkotestem wykazało, że znajduj się on pod wpływem środków odurzających. Mężczyzna został również poddany badaniu trzeźwości, które wskazało, że ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali 49-latka i przewieźli do Komisariatu Policji V w Krakowie, gdzie wykonali z jego udziałem niezbędne czynności. Mężczyźnie za jazdę pod wpływem alkoholu, środków odurzających i dodatkowo podczas obowiązującego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Tyle samo grozi mu za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli. 49-latek musi również liczyć się z zakazem prowadzenia pojazdów, który może zostać orzeczony nawet na 15 lat. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Dzięki szybkiej i profesjonalnej reakcji dzielnicowych, zatrzymana została kolejna osoba, która nie tylko w rażący sposób nie stosuje się do obowiązujących przepisów, i zagraża nie tylko swojemu bezpieczeństwu, ale przede wszystkim, bezpieczeństwu innych uczestników ruchu drogowego.