Policjanci sprawdzają placówki gastronomiczne, handlowe i usługowe pod kątem przestrzegania obostrzeń epidemicznych
Krakowscy policjanci od początku trwania epidemii koronawirusa sprawdzają czy nie dochodzi do łamania przepisów sanitarnych. Sprawdzane są placówki handlowe i inne obiekty, których działalność została ograniczona.
Już od prawie roku funkcjonują obostrzenia sanitarne, związane z ogłoszonym stanem epidemii wirusa SARS-CoV-2. Przepisy te zmieniają się w zależności od liczby zakażeń i gdy ta rośnie, są zaostrzane. Aby zapobiec przyrostowi zakażeń i zgonów wprowadzane są restrykcje, które mają na celu ograniczanie kontaktów między osobami, a tym samym transmisję wirusa.
Obecnie zamknięte są między innymi hotele, siłownie, obiekty kulturalno-rozrywkowe, a także galerie handlowe i lokale gastronomiczne.
Krakowscy policjanci współpracując z pracownikami sanepidu przez cały czas prowadzą systematyczne kontrole wymienionych placówek i sprawdzają czy nie dochodzi w nich do łamania przepisów sanitarnych.
W tym tygodniu w Krakowie przeprowadzono łącznie około 250 kontroli w obiektach handlowych i usługowych. W 22 przypadkach osoby nie stosujące się w tych miejscach do reżimu sanitarnego zostały ukarane mandatem karnym, wobec 3 osób sporządzono dokumentację, która może zakończyć się skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu, natomiast 1 osoba została pouczona. Kary te dotyczyły głównie tych, którzy nie nosili maseczki.
Funkcjonariusze zwracają też uwagę na pojawiające się informacje o otwieraniu poszczególnych branż i każde takie sygnały są sprawdzane.
W sytuacjach podejrzenia, że mogło dojść do nieprawidłowości, policjanci w toku czynności sprawdzających będą weryfikować, czy nie zostały złamane przepisy. W uzasadnionych przypadkach, sprawy zostaną przekazane do rozpatrzenia do właściwych organów (sądu bądź sanepidu), które zdecydują, czy doszło do naruszenia obowiązujących w tym zakresie regulacji.
Od początku tego tygodnia, w kilku przypadkach policjanci interweniowali wobec restauratorów, co do których istniało podejrzenie, że omijają oni wprowadzone przepisy. Postępowanie wyjaśniające pozwoli na ustalenie, czy nie doszło do ich złamania, wówczas policjanci zdecydują o skierowaniu do sądu wniosku o ukaranie.
Wszystkie sygnały o łamaniu przepisów sanitarnych będą przez funkcjonariuszy sprawdzane, a ci którzy ich nie przestrzegają musza się liczyć z konsekwencjami prawnymi.