Sprawca uszkodzenia mienia w rękach krakowskich policjantów
Kilka dni temu krakowscy kryminalni zatrzymali 27-latka, który na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy dokonał szeregu uszkodzeń mienia na jednym z osiedli w rejonie Nowej Huty. Ponadto mężczyzna ukrywał w miejscu zamieszkania dokument innej osoby. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności, lecz kara ta może być wyższą, gdyż przestępstw tych dopuścił się w warunkach recydywy.
Pod koniec ubiegłego roku do krakowskiej policji zaczęły napływać zgłoszenia o szeregu uszkodzeń mienia na jednym z osiedli w pobliżu Placu Centralnego. Sprawca zniszczył m.in. kamerę w jednym z tamtejszych bloków, wybił szybę w drzwiach wejściowych do budynku oraz pomalował sprayem elewację klatki schodowej. W sumie straty zostały wycenione na blisko 5 tysięcy złotych.
Policjanci z Komisariatu Policji VIII w Krakowie przystąpili do działań mających na celu ustalenie sprawcy zniszczeń. Na podstawie zgromadzonych informacji funkcjonariusze pod koniec lutego br. pojechali do jednego z mieszkań w Nowej Hucie, gdzie przebywać miała osoba odpowiedzialna za dewastacje. Po przybyciu na miejsce, drzwi do mieszkania otworzył 27-latek, który został poinformowany o powodzie policyjnej wizyty. W trakcie przeszukania lokalu kryminalni ujawnili dokument w postaci biletu miesięcznego komunikacji miejskiej, należącego do innej osoby, którym zgodnie z prawem nie miał prawa rozporządzać. W związku z tym mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do pobliskiego komisariatu, gdzie podczas przesłuchania przyznał się do uszkodzeń na nowohuckim osiedlu. Mężczyzna usłyszał zarzuty zniszczenia mienia oraz ukrywania cudzego dokumentu. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5, jednak może być ona wyższa, gdyż dopuścił się on tych czynów w warunkach recydywy.